Pielęgnacja skóry po opalaniu – na jakie składniki warto…
Nie ma kosmetyków ochronnych blokujących promienie słoneczne w 100%, czyli wciąż najlepszą ochroną pozostaje rozsądne korzystanie ze słońca. Istotnym elementem troski o jak najlepszą kondycję skóry jest również niedoceniana pielęgnacja posłoneczna. Promieniowanie słoneczne powoduje bowiem jej przesuszenie i narusza warstwę hydrolipidową.
Wpływ promieniowania na skórę
Wpływ promieniowania słonecznego na skórę zależy od wielu czynników. Z jednej strony istotną rolę odgrywa typ skóry, z drugiej zaś warunki, w jakich przebywamy. Duże znaczenie ma szerokość geograficzna, czyli czas, w którym słońce osiąga swoje maksymalne położenie, a także wysokość nad poziomem morza (co 1000 m natężenie promieniowania wzrasta o ok. 6%) i otoczenie – piasek, woda, zieleń (co ma związek z odbijaniem się światła). W polskiej szerokości geograficznej największe nasilenie promieniowania występuje między kwietniem a październikiem. Ponadto przyjęto, że promieniowanie UVB jest najbardziej efektywne 2 godziny przed i 2 godziny po tym, jak słońce osiągnie swoje maksymalne położenie, co dla warunków polskich odpowiada godzinie 12.30 ± 2 godziny – w tym czasie jesteśmy najbardziej narażeni na jego działanie. Powszechnie opalenizna jest uważana za przejaw zdrowia. W rzeczywistości jest to odpowiedź obronna organizmu na działanie promieniowania ultrafioletowego. Na skutek jego działania dochodzi do pobudzenia melanosomów do produkcji melaniny – barwnika odpowiadającego za kolor skóry. Jej działanie polega na ochronie przed promieniowaniem, a tym samym – przed oparzeniem. Opalanie generuje też nadmiar wolnych rodników. Są to atomy lub cząsteczki posiadające niesparowane elektrony, charakteryzujące się bardzo wysoką reaktywnością. Pobierają one brakujące elektrony od innych cząsteczek. Niekorzystnie oddziałują przy tym na skórę poprzez destrukcję włókien elastynowych i kolagenowych.
Oparzenia i podrażnienia posłoneczne
Wyróżniamy oparzenia słoneczne I i II stopnia. W przypadku oparzenia I stopnia na skórze pojawia się rumień, jest ona obrzęknięta, piecze. Mogą wystąpić również dolegliwości bólowe. Jeśli reakcja jest bardziej intensywna, dochodzi do powstawania pęcherzy – wówczas mówimy o oparzeniu II stopnia. Poza dolegliwościami skórnymi oparzeniu mogą towarzyszyć objawy ogólnoustrojowe, jak: bóle i zawroty głowy, podwyższona temperatura ciała, nudności i wymioty, niskie ciśnienie krwi oraz szybka akcja serca. Gdy już dojdzie do rozwoju oparzenia słonecznego, istotne znaczenie ma dalsze postępowanie. Przede wszystkim należy zaprzestać bezpośredniej ekspozycji na promieniowanie słoneczne.
Beta-karoten
W sytuacji, kiedy chcemy wybrać dermokosmetyk, który sprawdzi się po opalaniu i w przypadku łagodnych podrażnień posłonecznych, warto zwrócić uwagę na kilka istotnych składników. Należy wspomnieć tutaj o beta-karotenie, traktowanym powszechnie jako substancja ułatwiająca opalanie. W rzeczywistości nie przyspiesza ani nie ułatwia on zdobywania opalenizny. Jest aktywnym izomerem witaminy A, która jako antyoksydant neutralizuje wspomniane już wolne rodniki.
Zgrany duet – kompleks witamina PP (B3) – mocznik
Niacynamid, czyli pochodna witaminy B3, znajduje niezwykle szerokie zastosowanie nie tylko w dziedzinie kosmetologii. Składnik ten jest bardzo dobrze tolerowany nawet przez wrażliwą, skłonną do podrażnień skórę. Ma działanie łagodzące, wzmacniające barierę ochronną, niweluje rumień i stan zapalny. Reguluje też pracę melanocytów, zapobiegając przebarwieniom. Świetnie działa w towarzystwie składników wiążących wodę, a do tej grupy należy mocznik. W dermokosmetykach ratujących skórę podrażnioną słońcem warto szukać mocznika w niższym stężeniu. Stosowany miejscowo łatwo wnika do warstwy rogowej naskórka, gdzie zwiększa zawartość wody w strukturach korneocytów oraz w obszarze cementu międzykomórkowego. Dzięki temu silnie nawilża. Pielęgnacja o takim składzie świetnie sprawdzi się po okresie wakacyjnym, gdy ciało potrzebuje intensywnej regeneracji.
Źródło NNKT
Wartościowym składnikiem jest także olej z ogórecznika. W składzie INCI widnieje on jako Borago Officinalis Seed Oil (olej z pestek ogórecznika). To bogate źródło niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT) ważnych do utrzymania prawidłowej struktury skóry, jej uelastycznienia i natłuszczenia. Po zastosowaniu kosmetyku o takim składzie skóra jest wygładzona i nie łuszczy się.
Podsumowanie
Wybierając kosmetyk pielęgnujący skórę po opalaniu warto zwrócić uwagę na skład. W tym przypadku sprawdzą się doskonale preparaty dedykowane potrzebom skóry suchej, szorstkiej i łuszczącej się. Warto uświadamiać też pacjentom, powątpiewającym w potrzebę takiej pielęgnacji, że jeśli skóra nie zostanie odpowiednio zaopiekowana, jej bariera ochronna ulegnie trwałemu zaburzeniu, a to z kolei sprawi, że będzie gorzej radzić sobie z codziennymi czynnikami zewnętrznymi (np. detergenty czy drobnoustroje).