Trująca gwiazda betlejemska?
Gwiazda betlejemska jest ozdobą wielu domów w czasie świąt Bożego Narodzenia. Jednak niewielu z nas wie, że ten kwiat jest trujący. Nie tylko dla zwierząt, ale również dla małych dzieci.
Poinsecja lub inaczej wilczomlecz nadobny (Euphorbia pulcherrima) uważana jest za symbol świąt Bożego Narodzenia w wielu krajach, również w Polsce. W środowisku naturalnym czerwony kolor liści ma odstraszać szkodniki, sygnalizując niebezpieczeństwo. Jednak w przypadku małych dzieci stanowi zachętę do dotykania, bo intensywna czerwień przykuwa ich uwagę. Dlatego ten kwiat należy umieścić poza zasięgiem dzieci.
Gwiazda betlejemska, podobnie jak wszystkie inne wilczomlecze, zawiera w swoich tkankach trujący biały sok mleczny. Sok ten w swoim składzie zawiera związki cyjanogenne, kwas euforbinowy oraz euforbinę. Są to substancje, które mogą boleśnie poparzyć skórę, wywołać zapalenie skóry, a w momencie przedostania się do oka – powoduje ból, łzawienie, a nawet czasowo oślepić człowieka. Trujący sok znajduje się w całej roślinie – w korzeniu, liściach i łodygach gwiazdy betlejemskiej. Ponadto pięknie wybarwione na czerwono liście przykwiatowe swój kolor zawdzięczają barwnikom należącym do antocyjanin.
Jak się jednak okazuje doniesienia o silnie trującym działaniu gwiazdy betlejemskiej są znacznie przesadzone Obecne w łodydze, liściach, korzeniu mleczko w kontakcie ze skórą wywołuje podrażnienie. Po nieopatrznym zjedzeniu choćby fragmentu kwiatu, mleczko z gwiazdy betlejemskiej wywołuje zmiany w jamie ustnej. Choć może powodować zaburzenia żołądkowo-jelitowe, nudności oraz wymioty, to w praktyce dotyczy to około 10% odnotowanych przypadków spożycia tej rośliny przez ludzi. Dolegliwości przeważnie są bardzo lekkie i rzadko występują. Jest to spowodowane faktem, że niebezpieczne dla życia dorosłego człowieka jest zjedzenie kilkuset liści lub wypicie przynajmniej szklanki soku z rośliny. Samo dotykanie zdrowych i nieuszkodzonych liści nie stanowi żadnego zagrożenia.
Przynosząc gwiazdę betlejemską do domu, należy ją ustawić w miejscu niedostępnym dla małych dzieci. W trakcie pielęgnowania rośliny zaleca się unikać bezpośredniego kontaktu z jej sokami, które mogą wypłynąć np. po nadłamaniu gałązki. Z tego względu z uszkodzoną gwiazdą betlejemską, z której wycieka sok, należy postępować ostrożnie, starając się nie pobrudzić, a tym bardziej nie zatrzeć oczu mlekiem, które wydobywa się z jej gałązek. Zaleca się, aby po pracy dokładnie umyć ręce.
Uprawy gwiazdy betlejemskiej powinny również unikać osoby, które są uczulone na lateks. U niemal co drugiej osoby z alergią na lateks, występują objawy po bezpośrednim kontakcie z gwiazdą betlejemską – stan zapalny skóry, śluzówek, a znacznie rzadziej atak astmy alergicznej.
Toksyczność gwiazdy betlejemskiej dla zwierząt domowych jest niewielka. W przypadku kotów zagrożenie można określić jako małe. Dla kota znacznie większa jest toksyczność takich roślin jak azalia doniczkowa, oleander, kliwia, cyklamen perski, czy fikus benjamina. Warto pamiętać, że w przypadku kontaktu soków poinsecji z błonami śluzowymi zwierzęcia, mogą one wywoływać silne podrażnienie a także ból. W przypadku połknięcia może pojawić się silna biegunka i wymioty, co ostatecznie prowadzi do odwodnienia zwierzęcia. Pierwsza pomoc polega na przepłukaniu podrażnionych oczu lub pyszczka czystą, letnią wodą. Następnie należy udać się do weterynarza, który poda leki wymiotne, węgiel, a w razie potrzeby nawodni zwierzę i poda mu odpowiednie leki przeciwbólowe.