Szczepionka na COVID-19
Obecnie w wielu laboratoriach na świecie trwa 165 badań klinicznych w różnych fazach. Mają one jeden cel: opracować oraz wdrożyć do produkcji skuteczną i bezpieczną szczepionkę przeciw COVID-19.
23 listopada 2020 r. firma farmaceutyczna AstraZeneca oraz Uniwersytet Oksfordzki przekazali, że szczepionka nad którą wspólnie pracują, wykazuje 70% skuteczności.
Firmy: amerykańska Pfizer i niemiecka BioNTech ogłosiły, że ich szczepionka jest skuteczna w 95% i występują do Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) oraz Europejskiej Agencji Leków (EMA) o zgodę na jej stosowanie. O blisko 95% skuteczności swojej szczepionki poinformowała też Moderna.
„Kluczowe jest nie tylko stworzenie szczepionki tak szybko, jak to możliwe, niezwykle ważne jest, by na rynku dostępne były różne preparaty. Wyzwaniem jest bowiem dostarczenie wystarczającej liczby dawek. To dobrze, że wiele firm pracuje nad szczepionkami” – mówią naukowcy z firmy BioNTec.
Naukowcy w swojej pracy wykorzystują materiał genetyczny wirusa, fragmenty jego białek lub całą inaktywowaną cząstkę wirusa. Pracują również na tzw. wirusach wektorowych. Zanim szczepionka trafi na rynek i do odbiorców musi zostać poddana różnym testom. Przeważnie badania kliniczne oraz zatwierdzenie leku trwa nawet kilkanaście lat. Jednak w tym przypadku liczy się szybkość, dlatego koncerny i ośrodki badawcze zdecydowały się na połączenie różnych faz badań klinicznych.
Szczepionki genetyczne przeciw COVID-19
W przypadku szczepionek genetycznych wykorzystuje się jeden lub większą ilość genów wirusa, aby wywołać odpowiedź immunologiczną organizmu. To rozwiązanie zastosowała Moderna (94,5% skuteczność szczepionki). Produkt zawiera w swoim składzie syntetyczną wersję materiału genetycznego koronawirusa. Szczepionkę można przez długi czas przechowywać w zamrażarce (w temp. -20°C), a przez maksymalnie 30 dni może być przechowywana w zwykłej lodówce. W czasie trwania III fazy badań klinicznych nie zgłoszono żadnych istotnych obaw dotyczących bezpieczeństwa szczepionki.
Podobne rozwiązanie zastosowały firmy BioNTech oraz Pfizer. W lipcu koncern ogłosił, że wszyscy uczestnicy I/II fazy badań klinicznych wytworzyli przeciwciała przeciwko koronawirusowi. Szczepionka przeszła do III fazy badań klinicznych. Jej skuteczność wynosi 94% u osób starszych, które są bardziej podatne na ciężki przebieg choroby. Dla zapewnienia stabilności szczepionka powinna być przechowywana w temperaturze -80°C. Lodówki utrzymujące taką temperaturę są w standardowym wyposażeniu laboratoriów badań biomedycznych na uniwersytetach i w szpitalach, ale rzadko można je znaleźć w gabinetach lekarskich i aptekach. Producenci szczepionki twierdzą, że można ją przechowywać w temperaturze 2–8ºC do 5 dni. Preparat będzie transportowany w specjalnych pudełkach chłodzonych suchym lodem. Zbiorniki mogą być też używane jako tymczasowe magazyny przez 15 dni, pod warunkiem, że suchy lód będzie uzupełniany. Każdy pakunek będzie zawierał czujnik termiczny z obsługą GPS, który będzie śledził lokalizację i temperaturę każdej przesyłki szczepionek.
Nad szczepionką, która wykorzystuje fragmenty RNA wirusa pracuje również Imperial College London. W czerwcu rozpoczęto badania I/II fazy.
Szczepionki wektorowe przeciw COVID-19
Ten typ szczepionek wykorzystuje fragmenty innych wirusów w celu wywołania odpowiedzi układu odpornościowego przeciwko danemu wirusowi – w tym przypadku jest nim koronawirus. Najbardziej obiecujące badania nad tym typem szczepionki prowadzi AstraZeneca wraz z Uniwersytetem Oksfordzkim. Oparta jest na adenowirusie szympansa i wywołuje odporności przeciwko koronawirusowi. Ma duży profil bezpieczeństwa.
Nad podobną szczepionką pracuje chińska firma CanSino Biologics oraz Wojskowa Akademia Nauk Medycznych, której produkt oparty jest na adenowirusie Ad5. W lipcu poinformowano, że w czasie trwania II fazy badań klinicznych wykazano, że szczepionka wywołuje u badanych osób silną odpowiedź immunologiczną.
W badaniach przedklinicznych znajdują się również szczepionki wektorowe takich koncernów jak: Merck, Johnson&Johnson oraz Novartis.
Szczepionki na bazie białka koronawirusa przeciw COVID-19
Niektóre firmy farmaceutyczne do opracowywania szczepionek wykorzystuje białko koronawirusa lub jego fragment. Przykładem jest chińska firma Anhiu Zhifei Longcom, która w lipcu rozpoczęła badania II fazy swojej szczepionki. Ich produkt oparty jest na połączeniu białka wirusowego i adiuwanta, który stymuluje układ immunologiczny.
W I fazie badań klinicznych znajduje się również szczepionka opracowana przez Clover Biopramaceuticals we współpracy z brytyjską firmą farmaceutyczną GSK i amerykańskim koncernem Dynavax.
Szczepionki przeciw COVID-19 na bazie całego wirusa
Niektóre firmy prowadzą badania nad szczepionkami, które w swoim składzie zawierają osłabioną bądź inaktywowaną wersję koronawirusa. Prace nad tego typu szczepionką prowadzi chińska firma Sinopharm. Z kolei w Emiratach Arabskich stwierdzono, że inaktywowana szczepionka wirusowa wykazuje wysoki profil bezpieczeństwa oraz wywołuje odpowiedź immunologiczną. Produkt przeszedł do III fazy badań klinicznych.
Naukowcy z Instytutu Biologii Medycznej Chińskiej Akademii Nauk Medycznych w czerwcu rozpoczęli II fazę badań nad inaktywowaną szczepionką wirusową. W tym Instytucie wynaleziono szczepionki przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu A oraz polio.