
Rak jądra – problem tabu
Rak jądra jest jednym z najczęściej występujących nowotworów u młodych mężczyzn – niestety temat ten rzadko poruszany jest w przestrzeni publicznej. Pośród wielu akcji profilaktycznych zakrojonych na szeroką skalę o raku jądra czy prącia zwykle się zapomina, jakby problem ten nie istniał.
Schorzenia nowotworowe zawsze wywierają istotny wpływ na psychikę i życie ludzkie, ale nowotwory męskich narządów płciowych stanowią grupę specyficzną. Wywołują nie tylko obawy związane z własnym zdrowiem, życiem, wyglądem, przyszłością, ale dotykają też sfery intymnej, wiążą się z wizją i groźbą utraty „męskości” – płodności, potencji czy zaburzeń erekcji, związanych z konsekwencjami zaistnienia choroby, jak i metodami jej leczenia. Z tych względów wielu mężczyzn traktuje je jako problem wstydliwy, a często nie zdaje też sobie sprawy z możliwości i realności takiego zagrożenia. Zwykle rzadko i niechętnie korzystają z badań kontrolnych, nie wykonują samobadania. W razie stwierdzenia niepokojących zmian, uważając je za wstydliwe, unikają porady tak długo, jak tylko się da, i trafiają do leczenia zwykle już w zaawansowanym stadium. Dziwi zatem małe nagłośnienie sprawy, gdyż rak wcześnie wykryty jest wyleczalny.
Częstość występowania
W ogólnej populacji osób płci męskiej dominują oczywiście nowotwory o lokalizacji pozapłciowej, a rak jądra na tym tle to nieduży odsetek. Mimo to stanowi istotny problem społeczny, medyczny i psychologiczny, gdyż:
- dotyczy głównie ludzi młodych – w wieku najbardziej produktywnym, w okresie największej odpowiedzialności i zaangażowania rodzinnego oraz zawodowego,
- obserwuje się wzrost liczby zachorowań,
- ogólna niewiedza oraz niewłaściwe postawy mężczyzn nie są czynnikiem sprzyjającym – utrudniają i znacząco opóźniają działania diagnostyczno-lecznicze.
Schorzenie częściej występuje u rasy białej, w bogatszych grupach społecznych. Zachorowalność jest najwyższa w wieku dziecięcym. Wzrasta ponownie w przedziale 20–40 lat, a potem ok. 60. roku życia. W grupie wiekowej 20–35 lat – co należy podkreślić – nowotwory jądra stanowią najczęściej występującą grupę nowotworów u osób płci męskiej! Średnia wieku zachorowań wynosi zaledwie 25 lat, a są to zwykle guzy złośliwe. Faktem jest też, że nawet młodzi chłopcy naprawdę z tego powodu umierają!
Świadomość społeczna
Niestety świadomość społeczna w omawianych kwestiach jest niska. Niewiele też działań podejmuje się w naszym kraju, by ją zwiększyć. Od kilku lat zachęceni ku temu niektórzy studenci Wyższej Szkoły Medycznej w Legnicy zaczęli przeprowadzać badania w tym obszarze w ramach swoich prac licencjackich oraz magisterskich, zarówno kazuistycznych (opisy przypadków), jak i badawczych (badania ankietowe). Poszukiwania i analiza piśmiennictwa, materiałów, analiza dokumentacji medycznej, kontakty i rozmowy z konkretnymi ludźmi, a także wyniki badań skłaniają do przemyśleń oraz kilku konkluzji, stały się również motywatorem do tego, by upowszechniać tę tematykę.
Okazuje się, że nawet wykształceni mężczyźni często nie posiadają podstawowych wiadomości w tym zakresie. Są zdziwieni wieloma faktami dotyczącymi chorób nowotworowych męskich narządów płciowych, a często wręcz samą możliwością ich wystąpienia. Niewielu zdaje sobie sprawę, że to faktycznie realny problem. Mało który mężczyzna potrafi wskazać, w jakim mniej więcej wieku powinno się rozpocząć samobadanie. Często brakuje im wiedzy i umiejętności, w jaki sposób poprawnie je wykonać. Profilaktyczne kontrole lekarskie w tym względzie to rzadkość. Fakt ten wydaje się jednak mało zaskakujący, skoro nawet w przypadku ewidentnej obecności nieprawidłowych zmian mężczyźni, choć czasem nie do końca świadomi ich powagi i znaczenia, z reguły unikają porady lub odwlekają ją w czasie tak długo, jak tylko się da. Studenci uczelni medycznych także niekiedy wykazują pewne deficyty wiedzy w tym zakresie. Niestety nagłośnienie tematu jest zbyt małe, a edukacja w omawianych kwestiach jak dotąd prawie żadna. Niezmiernie istotne jest uświadomienie znaczenia samokontroli i samobadania, a w razie potrzeby szybka reakcja. Niestety w wielu środowiskach jest to wciąż temat tabu – niektórzy mężczyźni nie chcą go poruszać, inni (na szczęście nie wszyscy) reagują uśmiechem lub okazują zawstydzenie. Tymczasem nowotwór odpowiednio wcześnie wykryty i zdiagnozowany jest uleczalny!
Rodzaje nowotworów
Rak jądra może powstawać z komórek zarodkowych, podścieliska gonad albo innych komórek niespecyficznych. Wśród nowotworów wywodzących się z nabłonka rozrodczego ok. 1/3 stanowią czyste nasieniaki, ok. 50% to czyste guzy nienasieniakowe (z czego 25% to potworniaki złośliwe), a kilkanaście procent to guzy mieszane. U młodych mężczyzn (między 20. a 30. rokiem życia) dominują raki zarodkowe i potworniaki, po 40. roku życia występują najczęściej nasieniaki, natomiast nasieniaki spermatocytowe po 50. roku życia.
Czynniki predysponujące
Do czynników predysponujących należą m.in.:
- jądro niezstąpione (wnętrostwo),
- zapalenie jądra, zwłaszcza w przebiegu nagminnego zapalenia ślinianki przyusznej (świnka) przebytego w dzieciństwie,
- przepuklina pachwinowa w okresie dzieciństwa,
- uwarunkowania genetyczne,
- zażywanie przez matkę w okresie ciąży dietylstilbestrolu.
Mówi się też o urazach oraz alkoholu, który przyjmowany regularnie stymuluje wytwarzanie estrogenów. Istnieją również doniesienia, że częste, długotrwałe palenie marihuany zwiększa ryzyko wystąpienia agresywnego nowotworu jądra oraz wykazuje wieloraki negatywny wpływ na układ hormonalny i rozrodczy mężczyzn (może obniżać poziom testosteronu, pogarszać jakość nasienia, prowadzić do niepłodności).
Objawy
Pierwszym objawem jest najczęściej niebolesne powiększenie jądra (całego lub jego części). Jest ono wówczas z reguły cięższe i twardsze. U części chorych występują również bolesność czy objawy stanu zapalnego. Jądro może być jednolite i gładkie, ale też guzowate, nierówne, deskowate, czasem tylko nieznacznie powiększone, a niekiedy wręcz mniejsze od prawidłowego. Może być miejscami miękkie. Niekiedy trudno oddzielić je palpacyjnie od nacieczonego najądrza i zrośniętej z nim skóry moszny. Zdarza się, że guz ukryty jest za wodniakiem, który należy opróżnić, by umożliwić badanie.
Nowotworom jądra mogą towarzyszyć również dolegliwości bólowe w podbrzuszu, ginekomastia (powiększenie piersi) wywołana czynnikami hormonalnymi produkowanymi przez komórki nowotworowe, a także w bardziej zaawansowanych stadiach objawy uogólnione spowodowane obecnością przerzutów.
Badania diagnostyczne
Diagnostyka powinna obejmować wywiad, badanie fizykalne, badania biochemiczne, USG moszny i jamy brzusznej, tomografię jamy brzusznej, a także badanie radiologiczne klatki piersiowej.
Rozpoznanie opiera się na badaniu histologicznym preparatu uzyskanego na drodze orchidektomii (wycięcie jądra), natomiast ocena materiału uzyskanego na drodze biopsji (nakłucie igłą) jest dopuszczalna w niektórych przypadkach.
Problem wstydliwy
Od długiego czasu wiele mówi się o chorobach typowo kobiecych. W tym zakresie oferowany jest szeroki wachlarz różnego rodzaju działań profilaktycznych prowadzonych przez pracowników i placówki służby zdrowia oraz różne organizacje. Media także organizują liczne akcje informacyjne dotyczące np. nowotworów szyjki macicy czy sutka u kobiet, a zagadnienia te mimo sfery, której dotykają, nie wzbudzają większej sensacji czy społecznego zgorszenia.
Podobna problematyka dotycząca mężczyzn wywołuje jednak całą lawinę reakcji obronnych, strach, opory, negatywne nastawienie czy wręcz wypieranie problemu – zupełnie tak, jakby on w ogóle nie istniał, a męskie narządy płciowe i kwestie zdrowotne były czymś bardziej wstydliwym i nie wymagały uwagi, dbałości czy pielęgnacji. To skostniałe schematy, psychologiczny fenomen czy może uzasadniony wstyd i naturalna reakcja? Dociekania pomińmy – faktem jest, że wielu powikłań można by uniknąć, gdyby mężczyźni wiedzieli, jakie schorzenia mogą dotyczyć ich narządów płciowych, jakie są ich objawy, kiedy należy zwrócić się po poradę, gdyby częściej korzystali z fachowej pomocy oraz wdrażali w życie zasady profilaktyki.
Obawy pacjentów
W kwestiach różnorodnych obaw pacjentów warto rozwiać niektóre wątpliwości. Wśród pytań o zdrowie, życie, rokowania czy leczenie najczęściej pojawiają się te dotyczące potencji i płodności. Stosowane metody leczenia faktycznie mogą wywołać utratę płodności – jednak nie zawsze trwałą, niekiedy przemijającą. Istnieje także możliwość deponowania komórek rozrodczych w banku nasienia, i to przez wiele lat. Wykorzystywane formy terapii mogą być również przyczyną zaburzeń erekcji. Z tych względów istotną sprawą jest wiek pacjenta, jego sytuacja rodzinno-społeczna oraz plany i oczekiwania życiowe. Przed rozpoczęciem leczenia pacjent powinien być zawsze informowany o jego potencjalnych konsekwencjach.
Często poważne problemy emocjonalne powodują też mankamenty fizyczne związane z leczeniem chirurgicznym, ale z pomocą przychodzą tu zabiegi rekonstrukcyjne. W celu poprawy samopoczucia psychicznego, związanego ze zmianą wyglądu (brak jednego lub obu jąder), można zastosować silikonowe protezy (implanty), które doskonale imitują oryginały pod względem wielkości, masy i konsystencji.
Technika samobadania
Samobadanie należy przeprowadzać regularnie, w odstępach mniej więcej miesięcznych. Jest ono proste, a jego wykonanie zajmuje kilka minut. Najlepiej robić to podczas kąpieli, gdy moszna jest rozluźniona, a jądra zwisają swobodnie. Należy stanąć przed lustrem i uważnie się przyjrzeć, czy na ich powierzchni nie widać jakichś zmian, nieprawidłowości, np. zniekształceń lub nieregularności. Następnie jądra powinno się ułożyć na lewej dłoni i zapamiętać ich kształt, rozmiar oraz ciężar. Następnie ująć delikatnie jedno jądro pomiędzy palec wskazujący oraz kciuk i obmacać. Te same czynności powtórzyć z drugim jądrem. Trzeba zwracać uwagę na guzki, wypukłości, obrzęk czy zmiany w ich konsystencji. XXI w. to najwyższa pora, by „odczarować” problem, gdyż może to uratować ludzkie życie. Edukacja stanowi podstawowy element zmiany nastawienia.
dr hab. n. med. Jolanta Pietras