Fakty i mity na temat chrapania
Głośne chrapanie rzadko bywa powodem szukania porady medycznej. Jest to problem zdrowotny często lekceważony zarówno przez lekarzy, jak i przez pacjentów. Tymczasem stanowi on jeden z objawów zespołu chorobowego noszącego nazwę „zaburzenia oddychania podczas snu”, mającego liczne i groźne następstwa.
Mity na temat chrapania są szeroko rozpowszechnione, co powoduje, że nie dostrzega się prawdziwego problemu. Do kategorii mitów zaliczyć należy następujące stwierdzenia:
chrapanie to tylko dźwięki, jakie wydaje osoba śpiąca, i dyskomfort dla osoby towarzyszącej,
- chrapanie i przerwy w oddychaniu są oznaką, że człowiek śpi bardzo głęboko, czyli dobrze odpoczywa,
- w starszym wieku każdy chrapie,
- chrapanie to cecha dziedziczna,
- na chrapanie nie ma lekarstwa.
Tymczasem zaburzenia oddychania podczas snu mają istotny wpływ na występowanie wielu chorób układu sercowo-naczyniowego (nadciśnienia, choroby niedokrwiennej serca, niewydolności serca, zaburzeń rytmu serca, udarów mózgu) oraz zaburzeń metabolicznych, a nie tylko wywołują dyskomfort.
Chrapanie jest najczęstszą dolegliwością występującą w czasie snu. Jest to dźwięk, jaki powstaje w wyniku gwałtownego przepływu powietrza przez górne drogi oddechowe – gardło, będące częścią wspólną drogi oddechowej i pokarmowej – wprawiając w drgania i wibracje tkanki miękkie tworzące jego struktury.
Przerwy w oddychaniu i chrapanie są spowodowane wibracjami w wyniku przechodzenia powietrza przez zwężone drogi oddechowe. Podczas snu tkanki stają się wiotkie. W pozycji leżącej te luźne tkanki łatwiej zatykają drogi oddechowe. Jeżeli następuje całkowite zamknięcie dróg oddechowych podczas snu, słyszymy przerwę w oddychaniu. Wówczas organizm nie oddycha i dramatycznie spada ilość tlenu we krwi. Chrapanie jest sygnałem, że u śpiącego występuje przeszkoda na drodze przepływającego powietrza. Konsekwencją tego jest mniejszy przepływ powietrza do płuc i niedotlenienie organizmu.
W czasie snu mięśnie gardła i podniebienia zostają rozluźnione, język zapada się do tyłu, a usta się otwierają – w ten sposób dochodzi do zwężenia gardła, co powoduje, że wdychane powietrze z trudnością przedostaje się do płuc, co wywołuje dźwięk chrapania. Im większa przeszkoda w gardle lub w nosie, tym bardziej głośne jest chrapanie.
Czynnikami sprzyjającymi chrapaniu są:
- niedrożność nosa z powodu skrzywienia przegrody nosowej, polipy nosa,
- przerost migdałków lub niedorozwój żuchwy,
- przerost błony śluzowej gardła, tj. podniebienia miękkiego, języczka, łuków podniebiennych, języka, nadmierna wiotkość mięśni tworzących konstrukcję gardła, co jest szczególnie zauważalne w czasie snu,
- nadmiar tkanki tłuszczowej w okolicy szyi,
- alergia oddechowa,
- otyłość.
Chrapanie nie zależy od wieku, ale od stopnia zwężenia dróg oddechowych, choć z wiekiem tkanki stają się coraz bardziej wiotkie. Nie jest też cechą rodzinną, którą się dziedziczy. Rodzinnie mogą jednak istnieć zmiany w budowie górnych dróg oddechowych nosa bądź gardła. Człowiek zdrowy nie chrapie.
Do chrapania może dochodzić również w czasie czuwania, co wskazuje na poważne zwężenie drogi oddechowej w gardle lub nosie. Natomiast jeżeli chrapanie jest obserwowane tylko w nocy, możemy mieć do czynienia z zamykaniem się drogi oddechowej w gardle spowodowanym zwiotczeniem mięśni gardła w czasie snu, które może prowadzić do bezdechu. Inne przyczyny bezdechu związane są z układem nerwowym, w tym z nieprawidłową strukturą snu, układem hormonalnym, układem krążenia, stosowaniem różnych leków o działaniu wpływającym na oddychanie.
Do najczęstszych objawów bezdechu sennego należą:
- nieregularne, głośne chrapanie,
- bezdechy (po okresie chrapania następuje cisza, w której widoczne są ruchy klatki piersiowej i brzucha, jednak proces oddychania jest zaburzony),
- niespokojny sen (gwałtowne poruszanie rękami i nogami),
- częste oddawanie moczu w nocy,
- pocenie się.
Objawy bezdechu występują także w ciągu dnia:
- poranna suchość w jamie ustnej,
- uczucie dławienia i suchości w gardle rano lub będące przyczyną wybudzeń nocnych,
- uczucie ciągłego zmęczenia,
- zasypianie wbrew własnej woli,
- nadmierna senność dzienna utrudniająca normalne funkcjonowanie w pracy lub w domu,
- poranne bóle głowy,
- obniżenie nastroju,
- zwiększona drażliwość,
- pogorszenie zdolności koncentracji,
- budzenie się w nocy bez możliwości ponownego zaśnięcia.
Występowanie bezdechu jest uzależnione m.in. od wieku i płci: w grupie wiekowej 41–72 lata ww. zespół rozpoznano u 17% mężczyzn i 5,4% kobiet (badania polskie). W tej grupie wiekowej 8–10 razy częściej chorują mężczyźni. OBPS znamiennie częściej występuje u osób otyłych (BMI>30).
Chrapanie i bezdech senny, który mu towarzyszy, można, a nawet należy, leczyć. Podstawą jest zdiagnozowanie przyczyny. W przypadku zmian obrzękowych lub przewlekłych zmian zapalnych dobre efekty obserwowane są po zastosowaniu właściwych leków. U pacjentów z upośledzonym oddychaniem przez nos należy m.in.: wyprostować przegrodę nosa, zmniejszyć małżowiny nosowe lub usunąć polipy nosa. Jeśli przeszkoda w oddychaniu znajduje się w gardle, wykonywane jest m.in. zmniejszenie migdałków podniebiennych i podniebienia miękkiego. Jeżeli w badaniu lekarskim trudno stwierdzić przyczynę zaburzeń oddychania, powinno się zlecić odpowiednie badania.
Szczególnym problemem jest bezdech senny u kierowców, ponieważ praktycznie wszystkie następstwa zaburzeń snu wpływają na upośledzenie zdolności psychomotorycznej i tym samym pogarszają zdolność do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Utrzymywanie się wymienionych objawów bezdechu w ciągu dnia sprzyja nadmiernemu rozdrażnieniu i jest przyczyną reakcji nieadekwatnych do bodźca, np. napady wściekłości na drodze (road-rage episodes). Obturacyjny bezdech podczas snu (OBPS) dotyczy ok. 5–15% populacji.
Badania sprawności psychomotorycznej i zdolności do odpowiedniej koncentracji w czasie prowadzenia pojazdu mechanicznego wskazują na wyraźne upośledzenie tych parametrów u osób cierpiących na zaburzenia snu. Również wiek stanowi niezależny czynnik ryzyka wypadku samochodowego powiązanego z następstwami zaburzeń oddychania w czasie snu, gdyż kierowcy w wieku powyżej 40 lat mogą w większym stopniu odczuwać senność i zmęczenie podczas wielogodzinnego kierowania pojazdem. Najliczniejsza grupa kierowców zawodowych mieści się w przedziale 40–49 lat.
W wielu krajach, w tym i w Polsce, brakuje oficjalnych uregulowań prawnych w stosunku do osób ubiegających się o prawo jazdy kierowcy amatorskiego lub zawodowego, u których istnieją uzasadnione podejrzenia o zaburzenia oddychania w czasie snu. Kraje, w których takie uregulowania istnieją (Belgia, Hiszpania, Francja, Szwecja), w zasadzie warunkują uzyskanie dopuszczenia do kierowania pojazdami mechanicznym od wdrożenia skutecznego leczenia na okres od 1 do 6 miesięcy.