
Co z AZS latem?
Lekarze szacują, że atopowe zapalenie skóry jest drugą co do częstości występowania chorobą dermatologiczną, a pierwszą jest grzybica. Przyczyny AZS wciąż nie są do końca poznane, ale wiadomo że ma ono podłoże alergiczne.
W dodatku trudno znaleźć winowajcę, bo reakcję uczuleniową mogą wywoływać zarówno substancje działające bezpośrednio na skórę (np. detergenty, sierść), dostające się do organizmu drogami oddechowymi (np. roztocza, pyłki), a także znajdujące się w jedzeniu (np. jajka, cytrusy). Dokuczliwe objawy zaostrzają się również pod wpływem stresu, zanieczyszczonego i suchego powietrza oraz dymu tytoniowego. Wyjątkowo przykre są objawy AZS – przesuszona, swędząca skóra, często łuszcząca się, zaczerwieniona. Drapanie z kolei powoduje powstawanie ranek i nadkażenia bakteryjne.
Postępowanie w AZS
Zależnie od nasilenia choroby w leczeniu stosuje się antyseptyki, leki przeciwhistaminowe, kremy i maści steroidowe. Podstawowymi lekami wykorzystywanymi w terapii AZS są glikokortykosteroidy stosowane miejscowo. Istnieją różne ich postaci – płyny, żele, kremy, maści. Należy ich jednak używać ściśle według wskazań. Nieumiejętne stosowanie glikokortykosteroidów miejscowych może doprowadzić do rozszerzenia naczyń czy zaniku skóry – dlatego o dawkowaniu tych leków decyduje lekarz. Istotne jest zwłaszcza leczenie zakażeń wywołanych gronkowcem złocistym (Staphylococcus aureus) – powoduje ropne krostki z wydzieliną o barwie miodu oraz wirusem opryszczki pospolitej (Herpes simplex). To ostatnie zakażenie przejawia się wysiewem drobnych grudek i pęcherzyków, czasem z obecnością krwi i wymaga pilnego leczenia lekami przeciwwirusowymi, bo może zagrażać życiu. Dodatek do glikokortykosteroidów miejscowych innych składników, np. mocznika czy kwasu salicylowego pozwala na szybsze pozbycie się nadmiernego pogrubienia skóry i jej zmiękczenie. Jeśli chory ma bardzo duże zmiany skórne niekiedy sięga się po doustne glikokortykosteroidy. W okolicach bardzo wrażliwych, takich jak twarz, dekolt, fałdy ciała nakłada się inny typ preparatów miejscowych – takrolimus i pimekrolimus, które podobnie jak glikokortykosteroidy osłabiają działanie nadmiernie aktywnych komórek odpornościowych w skórze i dzięki temu leczą zmiany wywołane wypryskiem atopowym.
Kolejną grupą leków stosowanych w AZS są preparaty przeciwhistaminowe I generacji – np. hydroksyzynę ze względu na silne działanie uspokajające i przeciwświądowe. Mogą być stosowane na noc u chorych, którym świąd przeszkadza we śnie. Słabiej natomiast w wyprysku atopowym działają leki przeciwhistaminowe tzw. nowych generacji (np. cetyryzyna czy feksofenadyna). Cięższe przypadki kwalifikują się do specjalnie dobranego przez lekarza naświetlania skóry światłem ultrafioletowym, a niekiedy wymagają zastosowania bardzo silnie działających na układ odpornościowy leków takich jak cyklosporyna.
Poza stosowaniem leków w chorobach atopowych skóry niezwykle ważna jest codzienna pielęgnacja skóry, której zadaniem jest odtworzenie uszkodzonego płaszcza lipidowego i zatrzymanie wody w skórze. Preparaty do pielęgnacji nie powinny zawierać konserwantów, ani barwników, które mogłyby podrażniać skórę.
Doskonale sprawdzają się emolienty, preparaty stworzone najczęściej na bazie olejów mineralnych. To kremy, balsamy, emulsje, mleczka – nawilżają i natłuszczają skórę, zapobiegają parowaniu wody z naskórka, łagodzą świąd, zmniejszają szorstkość i zaczerwienienie. Zwykłe środki myjące mają odczyn zasadowy i niszczą kwaśny płaszcz lipidowy skóry. Lepsze są syndety (syntetyczne detergenty), które jednocześnie myją i nawilżają.
Atopowe zapalenie skóry na urlopie
Stan skóry z AZS z reguły ulega poprawie kiedy nadchodzi lato i rośnie wilgotność powietrza, a w dodatku można założyć lekkie, przewiewne ubrania. Dodatkowo pomaga zmiana klimatu, czyste powietrze i relaks. Szczególnie korzystny wpływ na skórę ma pobyt nad morzem i kąpiele w słonej wodzie. Nadmorskie powietrze jest wolne od alergenów, za to dobrze nawilżone. Po kąpieli w morzu koniecznie należy opłukać skórę słodką wodą, a potem natłuścić ciało. Natomiast trzeba zachować ostrożność z kąpielami w basenie. Po kontakcie skóry z chlorowaną wodą często nasilają się dolegliwości związane ze świądem i pieczeniem. O wiele lepsza jest woda ozonowana, znacznie łagodniejsza dla chorej skóry. Podczas wakacyjnych wojaży na pewno kusić będą różne, czasem egzotyczne smakołyki, ale wiele z nich może wywołać zaostrzenie choroby skóry.
Pozytywny wpływ słońca
Promienie ultrafioletowe zwykle bardzo dobrze działają na chorą skórę. Dermatolodzy przekonali się, że dopóki utrzymuje się lekka opalenizna, choroba jest w odwrocie. Jednak nadmierna ekspozycja na słońce powoduje silne wysuszenie skóry, a często również jej poparzenia. Konieczne jest więc stosowanie kremów z filtrami ochronnymi. Najlepiej używać tych, które zawierają filtry mineralne.
dr n. farm. Anna Gajos