Choroby biernych palaczy
Szacuje się, że ok. 31% Polaków, czyli blisko 9 milionów populacji, codziennie bądź okazjonalnie sięga po papierosy. Na szkodliwe działanie dymu tytoniowego narażeni są jednak nie tylko sami palacze, ale również osoby przebywające w ich otoczeniu. Wdychanie dymu tytoniowego przez osoby niepalące to bierne palenie.
Media poświęcają wiele uwagi temu problemowi. W większości krajów został wprowadzony zakaz palenia w miejscach publicznych, jednak nie tylko tam niepalący narażeni są na szkodliwe działanie dymu papierosowego, który jest przyczyną wielu poważnych chorób. Istotnym problemem jest kwestia palenia papierosów w domu. Szacuje się, że Polacy (ok. 53%) w większym stopniu niż mieszkańcy innych krajów Unii Europejskiej (ok. 35%) narażają domowników na dym tytoniowy. Niepokój może wzbudzać też bierne palenie dzieci, gdyż ok. 90% rodziców przyznaje się do palenia tytoniu w ich obecności.
Bierne palenie może być przyczyną licznych chorób i stwarza realne zagrożenie dla ludzkiego życia. W 2002 r. liczba zgonów przypisywanych biernemu paleniu w Polsce wyniosła 8720 (1826 zgonów osób niepalących), co stanowi ok. 11% zgonów wywołanych biernym paleniem w całej Unii Europejskiej. Ocenia się, że każdego roku z powodu biernego palenia umiera średnio około tysiąca osób. Liczne kampanie społeczne uświadamiające niebezpieczeństwa wynikające z czynnego, jak i biernego palenia, to mimo wszystko wciąż za mało. Statystyki mówią same za siebie.
W składzie dymu tytoniowego zidentyfikowano dotychczas blisko 4000 związków chemicznych, z czego ponad 250 ma działanie toksyczne, a ponad 50 – działanie kancerogenne. Wiele z substancji chemicznych pozostaje jeszcze niezbadanych. Ich rodzaj zależy od licznych czynników, m.in. od gatunku tytoniu, dodatków stosowanych przez producentów (często mają one zastrzeżony skład chemiczny), substancji aromatyzujących, zmieniających smak i zapach papierosów, rodzaju bibułki czy sposobu palenia.
Dym powstający na skutek niecałkowitego spalania tytoniu (ang. Environmental Tobacco Smoke, ETS) jest wypadkową dwóch strumieni dymu: głównego i bocznego. Strumień główny (4–20%) powstaje podczas zaciągania się palącym się papierosem i jest wdychany przez palaczy, natomiast strumień boczny (80–96%) pochodzi z tlącego się papierosa, cygara czy fajki. Najbardziej toksycznymi składnikami dymu tytoniowego są wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA), nitrozoaminy, metale ciężkie, aldehydy, tlenek węgla, cyjanowodór i nikotyna. Stężenia niektórych składników w bocznym strumieniu dymu są znacznie wyższe od ich poziomu w strumieniu głównym (tlenek węgla, lotne nitrozoaminy, cyjanowodór, benzen, toluen, kadm, amoniak).
Stopień ekspozycji biernych palaczy na dym tytoniowy zależy od ilości palaczy w otoczeniu i liczby wypalanych przez nich papierosów, wielkości pomieszczenia, stopnia wentylacji oraz czasu ekspozycji. Bierna ekspozycja na dym tytoniowy jest uważana za równoznaczną z wypaleniem kilku papierosów w ciągu dnia. W dymie tytoniowym można wyróżnić związki gazowe (faza gazowa dymu), związki ciekłe (faza parowa) i stałe (faza cząsteczkowa). Faza gazowa stanowi 95% strumienia głównego i zawiera cząsteczki o wielkości 0,2–0,5 μm, które z łatwością przechodzą do pęcherzyków płucnych. Dym wchłaniany jest przez biernych palaczy głównie na drodze inhalacji; absorpcja poprzez ślinę zachodzi w niewielkim stopniu. Składniki fazy parowej i gazowej dymu bardzo szybko i wydajnie wchłaniają się przez płuca na drodze dyfuzji. Poprzez górne drogi oddechowe (nos) dostają się do organizmu substancje lotne, charakteryzujące się dobrą rozpuszczalnością w wodzie (np. formaldehyd, amoniak, chlorowodór). Składniki dymu, które są słabo rozpuszczalne (np. tlenki azotu, tlenek węgla, benzen), absorbowane są w pęcherzykach płucnych. W dolnych drogach oddechowych może gromadzić się ok. 10% dymu. Stopień dystrybucji składników dymu tytoniowego zależy od ich właściwości fizykochemicznych oraz od czynników fizjologicznych.
Palenie papierosów w pomieszczeniach zamkniętych powoduje zwiększenie stężenia pyłu respirabilnego (o wielkości cząstek nie przekraczających 2,5 μm), który ma szczególne znaczenie w etiopatogenezie chorób układu oddechowego. Najszybciej wchłaniające się substancje na drodze dyfuzji biernej transportowane są do narządów o wysokim stopniu ukrwienia: serca, wątroby, nerek, mózgu, płuc oraz w przypadku ciężarnych kobiet – do łożyska.
Dym tytoniowy zawiera substancje o działaniu psychoaktywnym, rakotwórczym, mutagennym, teratogennym oraz drażniące i alergizujące. W czasie spalania tytoniu powstają reaktywne formy tlenu (RFT) oraz azotu (RFN), które mogą indukować uszkodzenia struktur komórkowych i utlenianie białek organizmu o znaczeniu biologicznym oraz powodować uszkodzenia DNA. Działają one kancerogennie. Substancje zawarte w bocznym strumieniu dymu tytoniowego mają działanie alergizujące i mogą stać się przyczyną przewlekłego, suchego kaszlu, świszczącego oddechu czy uczucia dyskomfortu w klatce piersiowej. Dym tytoniowy uszkadza drobne pęcherzyki płucne, które pod wpływem substancji drażniących nadmiernie się rozszerzają i sztywnieją, co prowadzi do upośledzenia wentylacji. Bierne palenie powoduje nieżyty oskrzeli oraz zwiększa stopień zapadalności na choroby infekcyjne w obrębie dróg oddechowych – zapalenie płuc, zapalenie migdałków podniebiennych, zapalenie zatok obocznych nosa, ucha środkowego i obturacyjne zapalenie oskrzeli. Dużym niebezpieczeństwem u biernych palaczy jest również zwiększenie ryzyka wystąpienia alergii i rozwoju astmy oskrzelowej, chorób nowotworowych płuc oraz przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP).
POChP to schorzenie obejmujące przewlekłe zapalenie oskrzeli oraz rozedmę płuc – bardzo często współistnieją one ze sobą. Choroba prowadzi do upośledzonej wymiany gazowej w płucach, co może stać się przyczyną niedotlenienia organizmu. Jest trudna do rozpoznania zarówno u biernych, jak i u czynnych palaczy. Początkowo objawia się uporczywym kaszlem i skąpym odkrztuszaniem plwociny – które kojarzone są właśnie z paleniem, a nie z samą chorobą. Kiedy jednak do zespołu objawów dołącza dokuczliwe uczucie duszności – początkowo podczas wysiłku, a w bardziej zaawansowanym stadium także podczas wykonywania prostych czynności – może to oznaczać znaczne uszkodzenie powierzchni wentylacyjnej płuc. Na każdym etapie trwania POChP rezygnacja z palenia dymu tytoniowego bądź ograniczenie czy zupełne wyeliminowanie ekspozycji na niego może skutkować złagodzeniem objawów.
W środowisku biernych palaczy również dzieci są zagrożone możliwością wystąpienia przewlekłej obturacyjnej choroby płuc. W porównaniu z dziećmi osób niepalących są też w większym stopniu narażone na nieżyt nosa, zapalenie zatok, oskrzeli i płuc oraz na przewlekłe zapalenie ucha środkowego, które mogą być przyczyną głuchoty w wieku dziecięcym. Zwiększona ekspozycja na dym tytoniowy już od 7. roku życia stwarza ryzyko wystąpienia raka płuc w wieku dorosłym.
Bierne palenie nie pozostaje bez wpływu na inne tkanki i narządy. Na niekorzystne działanie związków zawartych w dymie tytoniowym w szczególności narażone są układy oddechowy oraz sercowo-naczyniowy. Nadciśnienie, choroba niedokrwienna mięśnia sercowego, zawał, hipercholesterolemia – to schorzenia, na które palacze zapadają bardzo często. Istotne znaczenie dla ich wystąpienia ma również wpływ czynników środowiskowych, takich jak nieodpowiednia dieta, styl życia, nikła aktywność fizyczna. Ekspozycja na dym tytoniowy może jednak zwiększać ryzyko uszkodzenia śródbłonka naczyń krwionośnych, przyczyniając się do rozwoju miażdżycy, wpływać na zwiększenie stopnia agregacji płytek krwi – co grozi powstawaniem skrzeplin i zatorów w naczyniach – oraz zmniejszać zdolność erytrocytów do transportu tlenu, czego konsekwencją jest zwiększenie zapotrzebowania mięśnia sercowego na ten pierwiastek. Przeprowadzono badania, które dowiodły również wpływu czasu i stopnia ekspozycji na dym na rozwój chorób otępiennych i depresji.
Wymuszona ekspozycja na dym tytoniowy skutkuje wieloma groźnymi dla ludzkiego życia konsekwencjami. Sięgając po papierosa bądź znajdując się w pomieszczeniu, w którym narażeni jesteśmy na dym tytoniowy, pomyślmy, jak wiele możemy zrobić, aby uchronić się przed jego wpływem, bo nasze zdrowie – pomimo narażenia na szereg niekorzystnych czynników – jest wciąż w naszych rękach i dużo zależy od wyborów, jakich dokonujemy.
mgr farm. Kamila Kulbaka